Odejście Steve’a Ballmera na emeryturę i nadchodząca szybkimi krokami premiera systemu Windows 8.1 zbiegają się w ciekawy sposób z ważną rocznicą dla Microsoftu. 18 lat temu Microsoft odniósł jeden ze swoich największych sukcesów.

18 lat temu Microsoft wprowadził na rynek system Windows 95. Różnił się on w dramatyczny sposób od poprzednich wersji tego systemu operacyjnego, a rozwiązania do niego wprowadzone, przynamniej od strony koncepcyjnej, są wykorzystywane do dziś. Mamy tu na myśli takie elementy, jak Pulpit, pasek zadań czy Menu Start (które zostało zastąpione nowszym rozwiązaniem dopiero w najnowszym Windows 8).

Obsługa urządzeń metodą plug-and-play również pojawiła się w systemach Mcirosoftu wraz z Windows 95. System ten był też ostatecznym gwoździem do trumny dla MS-DOS.

Premierze Windows 95 towarzyszyła wielka kampania marketingowa. Nawet w przewodniku po systemie, dostępnym na kasecie VHS, występowały gwiazdy (Jennifer Aniston i Matthew Perry z serialu „Przyjaciele”).

System ten umarł wraz z wygaśnięciem wsparcia, czyli 31 grudnia 2001 roku, a zatem dwa miesiące po premierze Windows XP.



Źródło: chip.pl