Pamiętacie czasy, w których każdy ostrzegał nas przed podawaniem prawdziwych danych w Sieci, nie wspominając już o numerze naszej karty kredytowej? No cóż, czasy jak widać się zmieniają...

A na Facebooku przybywa funkcji. Otóż właściciel społecznościowego molocha - Mark Zuckerberg ma kolejny ambitny plan jak usprawnić jedno z najpopularniejszych miejsc w sieci, żebyśmy marnowali czas na fejsie jeszcze chętniej. Chodzi o zakupy online. Facebook chce stać się jednym z największych sklepów internetowych na świecie, a przy okazji za pomocą doskonałych algorytmów profilowania swoich użytkowników, reklamować im produkty, którym nie będą w stanie się oprzeć i je kupią.

Tworzenie przeglądarki Firefox dla systemu Windows 8 właśnie weszło w kolejną fazę. Mozilla potwierdziła, że trafiła ona do kanału Aurora, co ma świadczyć o względnej dojrzałości tej aplikacji.

Firefox dla Windows 8, podobnie jak wersja klasyczna tej przeglądarki, korzysta z silnika renderującego Gecko. Oprócz tego obsługuje standard WebGL i mechanizm asm.js który ma znacznie przyspieszyć przetwarzanie skryptów JavaScript. Nie zabraknie też sprzętowo akcelerowanego renderingu HTML5, w tym standardów WebM i H.264.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Facebook wkrótce będzie niedostępny dla mieszkańców Federacji Rosyjskiej. Przyczyną tego nieoczekiwanego zwrotu wydarzeń są reklamy tak zwanych „dopalaczy”.

Roskomnadzor, zajmujący się monitorowaniem mediów w Rosji, ostrzegł Facebooka, że nie zawaha się wydać nakazu zablokowania dostępu do tej największej sieci społecznościowej na świecie, jeżeli znajdzie dowody, że ten serwował swoim użytkownikom reklamy „dopalaczy”, czyli związków chemicznych wywołujących podobne skutki po zażyciu co narkotyki, ale opracowanych przy użyciu legalnych substancji.