Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/YouTube usuwa filmy historyczne o nazizmie

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

YouTube usuwa filmy historyczne o nazizmie
wstecz

18.06.2019

YouTube usuwa filmy historyczne o nazizmie

Na początku czerwca YouTube poinformował, że zamierza bardziej skutecznie walczyć z mową nienawiści i treściami ekstremistycznymi. Coś jednak poszło nie tak i rykoszetem oberwały także kanały edukacyjne o II Wojnie Światowej.

We wspomnianym wpisie na blogu, administracja YouTube’a zapewniała, że nie wszystkie treści będą cenzurowane. Ograniczenia miały nie dotyczyć twórców, którzy do kontrowersyjnych materiałów dołączali krytyczny komentarz i prezentowali relacje z bieżących wydarzeń. Najwyraźniej jednak algorytmy Google nie są w stanie rozpoznać kontekstu i zablokowały także programy edukacyjne, wykorzystywane m.in. na lekcjach historii.

Niektórzy nauczyciele odzyskali już dostęp do swoich kont, jednak ci, którzy nie zgłosili sprawy administracji serwisu, mogą wkrótce na zawsze utracić dostęp do opublikowanych przez siebie materiałów. Poszkodowani podkreślają, że rozumieją, co YouTube chciał osiągnąć i zdają sobie sprawę, że publikowane przez nich materiały historyczne są ogladane także przez przedstawicieli skrajnej prawicy. Zwracają jednak uwagę, że serwis przesadził i konieczne jest bardziej elastyczne podejście do sprawy.

Zamieszanie spowodowały zapewne algorytmy automatycznie oznaczające treści, które w tej chwili nie są w stanie rozpoznać kontekstu, w jakim dane nagranie jest prezentowane. W efekcie, administracja YouTube’a musi ręcznie poprawiać działania sztucznej (i to bardzo, jak widać na powyższym przykładzie) inteligencji. Ta sytuacja pokazuje jak bardzo realne są obawy, dotyczące możliwości ograniczenia wolności słowa, jakie wskazywałem przy okazji tzw. „ACTA 2”, czyli uchwalonej w maju dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. Jak widać, zbytnie zawierzenie SI może doprowadzić w efekcie do niezamierzonej cenzury treści, które powinny pozostać dostępne dla przyszłych pokoleń.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: