Chińska firma podpisała porozumienie z pochodzącym z Danii dostawcą technologii map. Celem tego działania jest zastąpienie w systemie operacyjnym Huawei, a docelowo zapewne także w pisanych dla niego aplikacjach firm trzecich map Google.

Rzecznik duńskiej firmy TomTom, Remco Meerstra, podał do publicznej wiadomości, że jego firma będzie dostawcą map dla urządzeń Huawei. Dokładne warunki umowy nie są znane, jednak jak można się dowiedzieć z oświadczenia, została ona podpisana już „dość dawno temu” i utrzymywana w tajemnicy aż do tej pory.

Znajdujący się na „czarnej liście” podmiotów, z którymi nie wolno współpracować firmom amerykańskim Huawei został w ten sposób pozbawiony dostępu między innymi do będących rynkowym standardem usług mapowych dostarczanych przez Google. Te kluczowe dla użyteczności urządzeń mobilnych usługi obejmują znacznie więcej, niż tylko samo wyświetlanie na mapie pozycji użytkownika – niezmiernie ważne są informacje o natężeniu ruchu, zamkniętych z powodu remontu ulicach, usługach dostępnych w okolicy oraz muzeach czy punktach widokowych. Istotna jest też skuteczność algorytmów pozwalających wytyczyć najszybszą lub najwygodniejszą trasę z puntu A do puntu B.

TomTom to firma z ogromnym doświadczeniem w technologiach mapowych, jeden z pionierów komercyjnych, samochodowych urządzeń do nawigacji satelitarnej. Mimo wciąż rozwiniętej oferty samodzielnych nawigatorów, w tej chwili głównym polem działalności TomTom-a jest udostępnianie usług mapowych. Klientami firmy są największe koncerny samochodowe, w tym BMW, Volkswagen, Hyundai, Renault czy Mercedes-Benz. Jednak najciekawszym z punktu widzenia ogłoszonej właśnie współpracy z Huawei klientem jest Apple, który wykorzystuje mapy TomTom-a w swojej niesławnej z powodu licznych niedokładności i problemów aplikacji Maps. Czy Chińczykom ta kooperacja pójdzie lepiej?



Źródło: chip.pl